Koncert 'Wolontariusze dla Profesora' zespołu Contra Mundum
W ostatni czwartek wydarzyła się rzecz bardzo piękna. Pożegnalny wieczór "Wolontariusze dla Profesora". W Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL odbył się koncert/recital lidera zespołu Contra Mundum, Norberta "Smoły" Smolińskiego.
Pod koniec koncertu wolontariusze założyli odblaskowe kamizelki. Wyglądali jak armia. Mieli ze sobą 100 róż biało-czerwonych. Wzruszenie odbierało wielu ludziom mowę.. Podziękowania i życzenia szybkiego zobaczenia były najczęściej powtarzanymi słowami. Później dyrektor muzeum, Jacek Pawłowicz zabrał ludzi na Pawilon X. Była noc.. a my byliśmy tam, gdzie najlepsi Polacy przeżyli wiele nocy. Nikt wówczas i nawet długo później nie przypuszczał, że kiedyś w murach tego strasznego miejsca znajdzie się kilkadziesiąt osób, które szukają Wyklętych, i to nie w charakterze osadzonych.
Najserdeczniejsze podziękowania dla Panów Mariusza Doromońca, Krzysztofa Wieczorka i Marka Nadolskiego za obsługę i organizację koncertu. Kiedy inni się bawili i słuchali - Panowie dbali o to, by wszystko było tak jak trzeba.
Serdeczne dzięki za obecność znamienitych gości: Pana Andrzeja Pileckiego, Pułkownika Waldemara Nowakowskiego, Pana Witolda Mieszkowskiego. Dzięki Wam czuliśmy pomost pokoleniowy. Z muzyką rockową w tle.. tym bardziej niesamowite wrażenie.
I specjalne podziękowania dla Pana Norberta Smolińskiego, bez którego nie byłoby żadnego koncertu. Pana wrażliwość i poezja w głosie są szczególne niepowtarzalne. Jeszcze raz wielkie ukłony.
I dziękujemy Państwu. Wszystkim! Za ten wyjątkowy wieczór.
Do zobaczenia gdzieś, gdzie Oni czekają. Jest jeszcze tyle pracy..
